piątek, 8 lipca 2011

Nowa postać w serialu Becky.


Serwis spoilertv.com umieścił fragment castingowego scenariusza odcinka 3x03. W scenie udział biorą Caroline (Candice Accola) oraz nowa postać, która pojawi się w serialu - Becky. Na chwilę obecną nie jest znane kto odegra wspomnianą rolę.
Fragment scenariusza poświęcony jest dziewczynie o imieniu Becky. Została ona opisana jako szalona, piękna i rozpieszczona wampirzyca z mrocznej przeszłości Stefana (kiedy był jeszcze "rozpruwaczem"). Przybywa do Mystic Falls gotowa na ponowne rozpalenie dawno utraconego uczucia.



Pierwsza scena rozgrywa się w 1920 roku w Chicago. Becky wpada w barze na kilku mężczyzn, którzy zachowują się dość głośno, podczas gdy ona próbuje rozkoszować się [muzyką] jazzowej piosenkarki. [Nowa postać] okazuje się być w tym czasie wampirem, gdyż jeden z mężczyzn stara się ją chwycić, a ona łapie go mocno i sprowadza na kolana.

Kolejna scena umiejscowiona jest w dzisiejszych czasach w liceum Mystic Falls. Becky pojawia się i zapisuje do samorządu szkolnego. Caroline podchodzi do niej i mówi, że dołączenie do zarządu jest sprytnym posunięciem, które świetnie wygląda na aplikacjach do college'u. Becky to nie obchodzi. Uświadamia Caroline, że chce tylko rządzić  wszystkimi studentami. Forbes nie wie co myśleć na temat [nowej bohaterki] i i następnie się jej przedstawia. Becky przywołuje wszystko co Caroline zdziałała w liceum Mystic Falls i informuje ją, że w pewien sposób szpiegowała ją przez internet. Caroline to schlebia, ale pyta dlaczego? Becky zdradza jej, że chce wszystkiego co posiada Caroline. Caroline ripostuje, że [rozpieszczona piękność] nie może po prostu wparować i zdobyć wszystkiego na co pracowała Forbes. Becky wciąż utrzymuje, że może - działała w ten sposób przez czas dłuższy niż Caroline jest w stanie policzyć. To zwyczajnie tak proste?

Zapowiada się na interesującą postać.



Przypominamy, że strony castingowe często ulegają zmianom i sceny z udziałem Becky mogą zostać zmodyfikowane lub też usunięte z serialu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz